Lifestyle and Fashion Blog Theme for Everyone!

No products in the cart.

Cinema City Unlimited – Czy warto?

Długo zastanawialiśmy się nad tym czy zakupić karty Cinema City Unlimited. Po ponad trzech miesiącach użytkowania, nie wiemy dlaczego tak długo zwlekaliśmy z tą decyzją!

Ale po kolei. Co to właściwie jest ta "karta Unlimited"?

„Cinema City Unlimited to program abonamentowy oferujący możliwość oglądania nielimitowanej liczby filmów w dowolnym kinie Cinema City w Polsce, za stałą miesięczną opłatą uiszczaną przez co najmniej 12 miesięcy.”

Powyższy opis, jak i inne szczegóły dotyczące samej usługi znajdziecie na stonie Cinema-City. My natomiast opiszemy nasze dotychczasowe wrażenia z korzystania z programu oraz odpowiemy na najczęściej zadawane pytania, które początkowo również nas zastanawiały. Oczywiście część odpowiedzi znajdziecie w regulaminie, inne możecie uzyskać, pytając bezpośrednio pracowników Cinema-City. Przygotowaliśmy dla Was szybką ściągawkę, która przyda się każdemu, kto zastanawia się nad zakupem karty.

A co to to?

Koszty.

Wiemy już czym jest Cinema City Unlimited, zatem drugi aspekt, który wszystkich interesuje to cena. Dostęp do wszystkich kin w Polsce – 42 zł na miesiąc, wyjątkiem jest Warszawa, tam 49 zł miesięcznie.

„Miesięcznie” oznacza, że musicie podpisać umowę. Wszystko możecie załatwić w domu przez Internet. W tym celu wypełniacie formularz – TUTAJ  (pamiętajcie o zdjęciu w dobrej jakości). Długość umowy wynosi 12 miesięcy. Możecie zapłacić z góry (nie ma zniżek, więc się nie opłaca) lub miesięcznie (pierwsza płatność pobierana od razu, następna w każdy dzień miesiąca, w którym podpisaliście umowę). Żeby móc płacić miesięcznie, Wasze konto bankowe musi mieć możliwość automatycznego pobierania środków przez inne konto. Po 12 miesiącach umowa przechodzi na czas nieokreślony.

Czy to ostateczne koszty?

Nie. (Opieramy się teraz na cenach w Katowicach, w Warszawie jest trochę drożej):

Do filmu 3D musimy dopłacić – 2 zł, do filmu w Imax 2D musimy dopłacić – 2 zł, do filmu Imax 3D musimy dopłacić 4 zł (w weekendy 5 zł).
Jeśli nie posiadamy okularów Imax musimy dopłacić 4 zł.

Nie ma natomiast tzw. opłat internetowych (czyli opłat pobieranych podczas zakupu biletu przez Internet, w wysokości  1 zł)

Tak czy owak wydaje się, że sporo tych opłat, prawda?

Też tak początkowo myśleliśmy. Jednak szybko okazało się, że jesteśmy w błędzie. Matematyka „na liczbach”  pokazuje to najlepiej

Przed zakupem karty Unlimited, do kina chodziliśmy ok 4 razy w miesiącu, czasami nawet 6, jak było więcej interesujących nas tytułów.

Zakładając, że 4 razy wybralibyśmy się na środowe tańsze seanse, zapłacilibyśmy od osoby  4×16 +4×1 (opłata internetowa). Za same środowe seanse za jedną osobę zapłacilibyśmy 68 zł.

Załóżmy, że jednak nie w każdą środę pasuje nam iść do kina. Wtedy koszt czterech seansów dla jednej osoby wyniósłby 4×25 + 4×1 (opłata internetowa). Czyli 104 zł.

Zatem żeby karta nam się „zwróciła”, wystarczy że jesteśmy w kinie zaledwie dwa razy w miesiącu. 2×25 + 2×1 = 52 zł.

Przypomnijmy, że abonament wynosi 42 zł.

Ile zatem jesteśmy w stanie zaoszczędzić?

Im częściej chodzimy do kina, tym więcej. Przykładowo nasze 6 wyjść w miesiącu za same bilety, kosztowało nas średnio 312 zł (za dwie osoby, zakładając że wszystko to pokazy 2D, w innych dniach niż środy i weekendy). Za taką samą (a nawet większą) ilość wyjść do kina w miesiącu płacimy 84 zł.

Oszczędność w skali miesiąca wyniosła aż 228 zł!

Oczywiście jak mamy do wyboru IMAX 3D, to wybieramy tego typu seanse, niemniej jednak w dalszym ciągu oszczędzamy sporo, nawet uwzględniając dopłaty do seansów IMAXowych. Zwłaszcza, że odkąd posiadamy karty, do kina wybieramy się średnio dwa razy w tygodniu.

Cieszący się ludzie „Ze Stocka”, ale prawda jest taka, że na seansach w Imaxie też mamy takie miny ^.^

Karta

Karta daje możliwość korzystania tylko i wyłącznie jej posiadaczowi. Oznacza to, że na Waszą kartę do kina nie wejdzie nikt inny. Przed wejściem do sali kinowej – oprócz biletu (ale o tym jak rezerwować/kupować bilety, później) pracownicy proszą o pokazanie karty. Sprawdzają tam też zdjęcie, zatem pamiętajcie żeby było w miarę aktualne.

Na kartę trzeba czekać około dwóch tygodni. Będzie dostępna do odbioru we wskazanym przez Was kinie (jak będziecie odbierać kartę pamiętajcie o dokumencie potwierdzającym Waszą tożsamość), konkretniej w biurze managera. O tym, że karta jest dostępna do odbioru dowiecie się z maila. Nie trzeba chodzić co chwilę i pytać

Z karty można korzystać zaraz po tym jak otrzymacie maila powitalnego. W tym celu wystarczy zrobić sobie screena z wiadomości, którą przesłało Wam Cinema-City (a konkretniej będą tam Wasze zdjęcie, numer karty oraz Wasze dane).

Korzystanie z Karty

Bilety możemy kupić przez Internet. Wchodzimy na stronę Cinema-City, klikamy na (mało widoczne swoją drogą) „zaloguj się jako członek unlimited”. Możemy też zalogować się podczas wyboru rodzaju biletów.

Ważne: jeśli posiadamy dwie karty i chcemy siedzieć koło siebie. Logujemy się na jedno konto i podczas wyboru rodzaju biletów wybieramy  „dwójkę” przy „Unlimited”. Będziemy musieli mieć przygotowany numer drugiej karty. Możemy też wybrać inny rodzaj biletów np. dla znajomych, którzy nie posiadają kart.

Maksymalnie możemy mieć aktywne 3 bilety na „zaplanowane seanse”

Co to oznacza? Przykładowo „kupiliśmy” bilety na poniedziałek, wtorek, środę. Następny bilet możemy kupić, gdy zakończy się poniedziałkowy seans.

Nie możemy kupować biletów na kilka różnych seansów o podobnym czasie emisji…, ale to jest chyba logiczne, bo nikt z nas nie posiada zdolności bycia na raz w dwóch różnych miejscach. Chyba

Oczywiście jeśli konkretny tytuł Wam się spodobał, możecie iść na niego po raz drugi, trzeci, a nawet dziesiąty

Co do biletów. Najwygodniej jest je pobierać sobie na smartfona. Niestety nie ma czegoś takiego jak aplikacja, która zapamiętuje bilety… W ogóle przydałaby się jakaś sensowna aplikacja do tego. W chwili obecnej wszystkie rezerwacje robimy na urządzeniach desktopowych… Z tego co Cinema-City pisało już jakiś czas temu aplikacja jest wdrażana. Zobaczymy.

Inne aspekty

Oczywiście każdy musi realnie ocenić czy karta Cinema-City Unlimited, będzie dla niego korzystna. Pod kątem finansowym pokazaliśmy już, że niemal w każdym przypadku tak jest. No chyba, że ktoś chodzi do kina od święta.  Jednak trzeba wziąć również pod uwagę kwestię ewentualnych dojazdów/ odległości do Cinema-City. Gdyby nie to, że Krystian jest „zmotoryzowany” mielibyśmy niewygodne połączenie do kin Cinema-City. Wtedy też raczej odpuścilibyśmy sobie ten temat. Na szczęście o to nie musimy się martwić

Czy są jakieś minusy?

Dla niektórych może to być umowa terminowa, dla innych kwestia repertuaru. Co do pierwszego punktu… Internet, telewizję czy telefon, też bierze się na umowę minimum roczną, zatem coś za coś. Jeśli chodzi o kwestię repertuaru, nawet na kwiecień (gdzie umówmy się nie ma zbyt dużo premier) mamy zaplanowanych 7 seansów – z resztą sprawdźcie nasze Kinowe Plany.

Nie myślimy o tym żeby rezerwować kino w środy, nie martwimy się tym, że jak coś nam wypadnie to zmarnujemy pieniądze – podchodzimy do tego na zasadzie, nie jutro, to pojutrze. No i przede wszystkim, nie zastanawiamy się nad tym, że „szkoda kasy na ten seans”, albo „film zbiera średnie oceny, może jednak nie warto?”.

W naszym przypadku zakup kart Cinema-City Unlimited był strzałem w dziesiątkę. Jeśli chodzicie do kina minimum 2 razy w miesiącu, nie zwlekajcie! Kupujcie i używajcie tego wszyscy

EDIT: Zapomnieliśmy wspomnieć jeszcze o pokazach przedpremierowych dla posiadaczy kart. Na maila wysyłane są informacje ze szczegółami co gdzie i kiedy. „Zakupu” biletów można dokonać na stronie internetowej.

Anna & Krystian Kruk

Długo zastanawialiśmy się nad tym czy zakupić karty Cinema City Unlimited. Po ponad trzech miesiącach użytkowania, nie wiemy dlaczego…

Zobacz inne nasze teksty.

Comments

  • Weronika B

    świetna opcja dla fanów kina i wielkiego ekranu!

    • Anna i Krystian Kruk

      Dokładnie Żałujemy, że tak późno się zdecydowaliśmy ^.^ ale w sumie już rok z kartą za nami.

    • piotr

      jesli macie karte rok i czesto chodzicie do kina to dla rodzinnego budzetu pewnie duza ulga

    • Laura

      Wydaje mi sie, ze posiadanie tej karty to takie „must have” prawdziwego kinomana już nawet przeboleję tę nieco wyższą cenę dla mojej Warszawy w końcu mamy większy wybór kin i większą ilość placówek CC

    • Anna i Krystian Kruk

      Piotr – Tak, tak robiliśmy wyliczenia w osobnym artykule

      Laura – Szczerze, nie wyobrażamy sobie nie mieć karty

  • Susi

    Fajny tekst. Przekonaliście mnie:-) Zwłaszcza te wyliczenia. Co prawda karta kosztuje „od” 52 zł w Warszawie, ale to i tak się opłaca. Zwłaszcza jak ktoś lubi i kino ma niedaleko

  • Patrycja

    To jest tez fajne jako prezent.. praktyczny, w cenie naprawdę atrakcyjnej, i chyba nie ma osoby która nie byłaby z tego zadowolona..

    • Anna i Krystian Kruk

      Myślimy, że osoba, która otrzymałaby taki prezent, bardzo byłaby zadowolona Zwłaszcza jeśli ktoś jest kinomaniakiem.

    • Zosia

      Tez myślę o zakupie karty na prezent dla mojego chłopaka, będziemy mogli razem chodzić na pokazy przedpremierowe oraz te grane w weekendy – zrobimy sobie niejeden maraton weekendowy w tym roku

    • Suzan

      Mega pomysl na prezent! Bardzo bym sie cieszyla z takiego podarunku od partnera a ten zawsze, nieprzerwanie kupuje mi perfumy… na każdą okazję inne! Muszę chyba sie z nim rozmowic.. ;D

    • Patryk

      super pomysł na prezent – zwłaszcza w kontekście dzisiejszego swięta, dnia kobiet

  • Fan

    Mam. Od poczatku roku i byłem już na 3 filmach. W tym dwa razy na gwiezdnych wojnach już się zwróciło. Polecam

  • Iza

    a ja dodam ze mnie najbardziej kreci to ze z ta karta ma sie bezplatne wejscie na pokazy przedpremierowe, uwielbiam je i dla mnie to olbrzymi plus

    • Anna i Krystian Kruk

      Pokazy przedpremierowe to kolejna wartość dodana. Zwłaszcza jeśli pojawiają się tak nagle Super, że informują o tym w newsletterze

    • Laura

      To jest rewelacyjne! Uwielbiam takie pokazy i staram sie bywac na nich regularnie – niestety, ciezko jest otrzymac bilety i cenowo nie wyglada to olorowo… ale z kartą unlimited zaklepanie takich meijscówek wydaje się dużo prostsze ;))

  • Robert007

    Taka karta to fajna rzecz! Najlepsze są pokazy przedpremierowe. Zwłaszcza chciałbym na 007, tylko kiedy następny… jak ktoś chodzi 2-3 razy w miesiącu do kina to naprawdę się opłaca!

    • Zosia

      Haha, a niektórzy chodzą do kina nawet 2 x częściej, niż tyle ile podałeś! Wtedy zwrot kosztów osiągamy w niespełna rok

    • Agata

      Obliczenia nie kłamią: 24 filmy w roku, czyli 2 na miesiąc? A co to jest? Zwłaszcza, że rok 2018 proponuje tyle wspaniałych premier – i tych polskich i zagranicznych produkcji

  • Laura

    Wszystko wskazuje na to, ze opłaca się zakupić taką kartę Unlimited. A już przede wszystkim opłaca się zakupić ją osobom bez zniżek, czy studenckich, czy zniżek seniora. Weekendowe seanse to prawdziwie droga zabawa, a niektórzy dopiero pod koniec tygodnia znajdują czas i energie na wyjście do kina… Jestem na tak!

    • Edgar

      24 filmy w roku, czyli 2 na miesiąc? A co to jest? Zwłaszcza, że rok 2018 proponuje tyle wspaniałych premier – i tych polskich i zagranicznych produkcji

    • Suzan

      Według moich obliczeń, na prawde niewiele trzeba, zeby karta sie zwrocila minimum wysilku zaledwie adepta kinematografii

  • Laura

    Dodam jeszcze, że mega atrakcyjne są znizki na kinowym barze – ceny tam niestety są kosmiczne, czesto przewyzszajace koszt zakupionego biletu… tutaj mamy znizkę o wysokości 10ciu %

    • Zosia

      Faktycznie – ceny na barach są zatrważające, a tutaj mamy zniżke 10 % super!
      Słyszeliscie o zniżce na drugi rok? Ma wynosić dla stałych klientów aż 25 % !

    • Anna i Krystian Kruk

      My wcześniej korzystaliśmy ze zniżki HBOGO – również 10%
      Co ciekawe pojawiła się informacja, że jak ktoś ma kartę rok to, a z resztą wkleimy:

      25% RABATU POWYŻEJ 1 ROKU W PROGRAMIE
      Masz kartę Unlimited więcej niż 12 miesięcy? Mamy dla Ciebie dobrą wiadomość! Już dziś możesz korzystać z 25% rabatu w barach Cinema City oraz kawiarniach Cinema Cafe. Okaż ważną kartę Unlimited aby uzyskać rabat. Oferta nie łączy się z innymi promocjami.

  • Zosia

    Od swoich bliskich, którzy korzystają z karty słyszę wyłącznie o samych superlatywach! Mniejsze koszta za barem kinowym, tanie bilety weekendowe oraz zwrot kosztów abonamentu po neispełna pół roku, rewelacja

    • Edgar

      Weekendowe ceny dla osób bez żadnych zniżek to faktycznie jakaś masakra… dlatego skłaniałbym się do kupna osobiście polecam

  • Edgar

    Już pół roku posiadania karty za mną – mam jeszcze wykupione kolejne pół bo mozesz kupic karte na minimum rok tak przypominam

  • Agata

    Długo na to czekałam… od kiedy nie jestem juz studentka bardzo bolaly mnie te ceny w kinie, byly wrecz kosmiczne, cholendarne! Ale z bonifikarta naprawde sie oplaca boże…brzmie, jakbym chciala im zrobic reklame, ale nic na to nie poradze, ze trafili w moje gusta i upodobania haha

  • Suzan

    Zakupiłam kartę na początku stycznia – będę prowadzić excela z wyliczeniami ile filmów obejrzałam w kinie w tym roku oraz zestawienie kosztów z kartą i bez niej

    • Agata

      chętnie zapoznam się jako laik w Twoim zestawieniu kosztó juz na wielu forach widzialam obliczenia innych kinomaniakow, internautów i powiem…no no, naprawde warto!

    • Anna i Krystian Kruk

      Suzan – czekamy na Twoje wyliczenia

  • Bejb

    dzieki za tekst u komentarze, rozwialiscie sporo moich watpliwosci:)

  • Mistrz

    Mnie przekonuje zniżka w barze i opcja pokazów przedpremierowych. Zwłaszcza wielkich superprodukcji, na których w kinie jest pełno rodziców z dziećmi. Niestety to przeszkadza. Wchodzę w kartę i tyle.

  • Ciemność widzę

    Dzięki za tekst, karta to na pewno kusząca sprawa, żeby tylko ńie zapomnieć o znajomych:-)
    Najlepiej całą paczką się wybierać do kina, no i zapłacić raz, a potem oglądać ile się chce

  • Marika

    Fajny tekst, dzięki za zebranie informacji. Widzę, ze karta naprawdę się opłaca. W tym roku zapowiada się bogaty rok. Jeszce mam zaległy kształt wody i trzy billboardy… Z kartą unlimited bedzie naprawdę dużo taniej

    • Patryk

      Jeszcze odnośnie Oscarów dodam: Doczekałem się statuetki dla Oldmana, który przynajmniej od dwóch dekad wyczekuje złota za swoją twórczość. Głupia sprawa. Ten fantastyczny aktor nie „zginął” pod ciężarem charakteryzacji wcielając się w Winstona Churchilla w „Czasie mroku”. To był zdecydowanie film jednego aktora, który stworzył na ekranie wielowymiarową i fascynującą postać. niektóre to niestety były takie gnioty, ze gdyby nieposiadanie karty Unlimited, nie poszedłbym na nie :p

  • Jane

    Noooo kilka filmów juz mi uciekło, ale te, ktore wymieniłaś już widziałam trzy billboardy najlepszy moim zdaniem. Niestety jeszce nie mam karty, ale się łamię. Wiem, ze to i tak się opłaca, więc nie za bardzo wiem na co czekam… Unlimited i tyle razy do kina ile chcę to brzmi nieźle

    • Patryk

      Oscary 2018: triumf „Kształtu wody” w reżyserii Guillermo del Toro. Rozczarował mnie fakt, iż nie sięgnął po złoto jeden z najbardziej oryginalnych filmów ostatnich lat. I mimo iż moje serce się kurczy nad faworytem własnych gustów – „Tamtych dni i tamtych nocy” to „Trzy billboardy ze Ebbing, Missouri” winien otrzymać statuetkę. To współczesny western o ostatniej sprawiedliwej mierzącej się z niemocą wobec zła zadanego ludziom przez ludzi. Chylę czoła i zbijam pokłony dla Frances McDormand za porywającą kreację. Obejrzałem dzięki tej karcie WSZYSTKIE nominowane filmy ;))

  • Patryk

    Jeszcze dodam w kontekście Oscarów… Moje rozczarowania jednak się nie kończą, a zaczynają na fakcie, iż w tym gronie zamiast Denzela Washingtona powinien znaleźć się James Franco za znakomitą rolę w wyreżyserowanym przez siebie „Disaster Artist”. Wiele złego powiedziano już o niesławnym obrazie „The Room” z 2003 r., który to po latach obrósł niespotykanym wręcz kultem, niechybnie też dołączył do zaszczytnego grona kinematograficznej rodziny „guilty pleasure”, tj. dzieł tak złych, że aż dobrych. Wracając do Franco – podobnie jak Wiseau – zachowuje równy poziom zarówno przed kamerą jak i na fotelu reżyserskim, z tą drobną różnicą, że jest to wysoki poziom (fanka puszcza oczko do fanów Tommy’ego). Drugim moim oscarowym rozczarowaniem jest brak Oscara dla Willema Dafoe za drugoplanową rolę w „The Florida Project”. Nagrody, choć ważnym zapisem popkulturowym śledzącym obecne trendy filmowe, od lat są jednym wielkim syfem i cyrkiem jarmarcznym. Wstyd jak beret. Warto jednak obejrzeć te wszystkie karty z karta UNLIMITED, ażeby samemu się wypowiedzieć :))

  • Patryk

    Na otarcie łez rekomenduję zakupienie tej karty w CC oraz urokliwe „Mystery of love”, które nadal jest moim faworytem, mimo porażki odniesionej na tej śmierdzącej gali. Zapraszam do dysusji, jestem ciekawy Waszych opini

  • Manifique

    Cinema city wystrzeliła sie super w koje oczekiwania. Naprawdę się opłaca, a na dodatek seanse przedpremierowe. Juz zaliczyłem 4 filmy, a to dopiero poczatek miesiąca. W tym tempie karta zwróci mi się po 4miesiącach

  • Artist

    Fajny tekst, przekonaliście mnie. Od nowego miesiąca w to wchodzę zamiast gnić przed telewizorem lepiej wybrać się na ciekawy film… za pół darmo

    • Anna i Krystian Kruk

      Dokładnie Chociaż siedzenie przed TV przy Netflixach, HBO i Amazonie też bywa fajne. Jednak nie wyobrażamy sobie tygodnia bez tych dwóch seansów w kinie

  • Paweljumper

    Na początku mocno zastanawiałem się nad tym, ale przy częstotliwosci chodzenia do cinema np. 2 razy w tygodniu sporo oszczedzamy. Fajna opcja na obecny sezon wakacyjny i nie tylko. Ja korzystam już ok. pół roku i jest ekstra

    • Anna i Krystian Kruk

      My mamy już ponad 2 lata – kiedy to zleciało
      Ale nie wyobrażamy sobie nie korzystać.
      PS. Multikino w niektórych miastach wprowadziło bilety za 15 zł np. w Katowicach, ale i tak dalej nam się opłaca korzystać z karty

  • purpiarz

    No moim zdaniem warto. Ja się przekonałem i zainwestowałem. Inwestycja zwróciła się szybciej niż myślałem. Szczególnie że mamy sezon wakacyjny i nowe premiery wchodzą cały czas. Pozdrawiam

  • Piotrek

    Ja sie właśnie zastanawiam ale chyba się skuszę na unlimited bo do cinema city mam najbliżej i często chodzę więc myślę że mi sie zwróci.

  • lordvrax

    Jestem po pół roku korzystania. Jestem bardzo zadowolony z tej usługi. Nie spodziewałem się że aż tyle można na tym oszczędzić. Człowiek raczej nie zobaczy póki nie spróbuje

    • szans

      Zgadzam się z tym. bardzo dobra usługa ale musimy sami sobie zadać pytanie czy nam się zwróci.

  • dodo

    No to i ja sobie chyba ogarnę

  • Daro

    Ja oszczędziłem mnóstwo kasy i jeszcze widziałem wszyzstkie nowości na dużym ekranie same plusy:D

  • Ann

    Mega fajna opcja Sama nie wiem czemu wcześniej nie zwróciłam na tę kartę uwagi

  • Irish

    kuurcze widze, ze karta cieszy sie sporą popularnością! moze sama sie skusze

  • Korrnella

    Bardzo fajny wpis! Karta też wydaje się niegłupia. Chciałabym częściej bywać w kinie, więc może to będzie dobry pretekst

    • krystian

      dokładnie my z dziewczyną korzystamy bardzo aktywnie z tej opcji już od wielu lat. Unilimited dalej jest opłacalne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *