
INSTAnt – listopad 2015 czyli szybkie podsumowanie miesiąca. Wybieramy 5 najlepszych, najfajniejszych i w ogóle takich naj, naj zdjęć z naszego Instagrama.
Waaa, minął przedostatni miesiąc tego roku. Czyli, już za chwilę, Boże Narodzenie i Sylwester (hasztag… szok).
No to co takiego działo się w listopadzie?
Byliśmy w kinie na „Crimson Peak” i „Ronaldo” <— podlinkowaliśmy teksty, a jak. Koniecznie sprawdźcie.
Bardzo dużą popularnością cieszył się tekst „Mam flagę Francji na profilowej – jestem idiotą„… związany z tragedią w Paryżu.
Ruszyliśmy z nową kategorią „Przemyślenia„- to taki spis myśli na temat (póki co) filmów, które obejrzeliśmy. Śledźcie na bieżąco, zwłaszcza że wpisy pojawiają się często.
Tyle z ogłoszeń parafialnych, pora na listopadowy INSTAnt.
1.Pierwsze spotkanie z ciastem marchewkowym.
2.Foodtruczki… tęsknimy
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Pędzel & Katana (@pedzelikatana)
3.Cradle of Filth na żywo – czyli spełniamy marzenie z dzieciństwa
4. Katowice nocą.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Pędzel & Katana (@pedzelikatana)
5. Synergia (naprawdę) dobre miejsce.
Pierwszy raz tutaj? Zobacz INSTAnt z października.
19