W styczniu będziemy mieli naszą pierwszą rocznicę z Cinema City Unlimited Długo zastanawialiśmy się nad tym czy zakładać karty i po roku możemy stwierdzić... "kurczę, czemu nam to tak długo zajęło"?
Umowa na kartę zostaje zawarta na 12 miesięcy, po tym okresie przechodzi na czas nieokreślony z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Jak się pewnie domyślacie, nie mamy zamiaru składać takiego wypowiedzenia. Ba, tak długo jak to możliwe będziemy z usługi korzystać Zatem odpowiedź na pytanie z tytułu jest jednoznaczna. Tak, zdecydowanie było warto.
Poniżej kilka argumentów, które nas przekonały. Oczywiście nie zostawimy Was z odpowiedzią "warto, bo warto"
Lista filmów, które zobaczyliśmy w Cinema City w 2017 roku:
- Autopsja Jane Doe
- Paterson
- Konwój
- Wielki Mur
- Split
- La La Land
- Rings
- Sztuka kochania: Historia Michaliny Wisłockiej
- Lekarstwo na życie
- John Wick 2
- xXx: Reaktywacja
- Logan: Wolverine
- Kong: Wyspa Czaszki
- Zło we mnie
- Piękna i Bestia
- Gold
- Power Rangers
- Ghost in the Shell
- Dzieciak rządzi
- Wybawienie
- Strażnicy Galaktyki vol.2
- Uciekaj
- Song to Song
- Obcy: Przymierze
- Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara
- Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski
- Wonder Woman
- Babywatch: Słoneczny Patrol
- Mumia
- Król Artur: Legenda Miecza
- W starym dobrym stylu
- Spider-Man: Homecoming
- Dunkierka
- Valerian i miasto Tysiąca Planet
- Kedi – sekretne życie kotów
- Baby Driver
- Atomic Blonde
- Annabelle: Narodziny zła
- Bodyguard Zawodowiec
- Podwójny Kochanek
- To
- Blade Runner 2049
- Ach śpij Kochanie
- Thor: Ragnarok
- Krucyfiks
- Piła: Dziedzictwo
- Śmierć nadejdzie dziś
- Slumber
- Suburbicon
- Morderstwo w Orient Expressie
- Coco
- Liga Sprawiedliwości
- Najlepszy
- Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi
- Cicha Noc
55 filmów w kinie w 12 miesięcy. Daje to nam ok 4/5 filmów na miesiąc, które zobaczyliśmy w kinie. I to się zgadza, bo z reguły jeździmy do kina dwa razy w tygodniu – zazwyczaj w poniedziałki i w czwartki, czasem we wtorki. Tak, możemy sobie pozwolić na omijanie „tanich śród”. Zdarzało się też, że byliśmy w weekend. Oczywiście są takie tygodnie, gdzie nie jedziemy do kina w ogóle, bo nie ma czasu, są inne sprawy do załatwienia, nie ma czegoś w kinie co nas interesuje (to ostatnie zdarzyło się może tylko z dwa razy) lub jesteśmy za granicą. Z drugiej strony są takie filmy, które chcielibyśmy zobaczyć na dużym ekranie, ale nie jesteśmy w stanie zmieścić ich w naszym napiętym grafiku.
Jeśli ciekawi Was na co planujemy iść do kina sprawdźcie dział Kinowe Plany – są tam też filmy grane w kinach studyjnych.
Krystian nie byłby sobą, gdyby nie kalkulacje, przeliczniki itp. Zatem czas rozliczenia:
12 miesięcy x 42 zł x 2 (mamy dwie karty) = 1008 zł w skali roku za 55 seansów dla dwóch osób.
Uwagi:
- od jakiegoś czasu, jeśli ktoś zakłada kartę cena za miesiąc wynosi 44 zł, jeśli chcecie jeździć do kina również w Warszawie cena miesięczna wynosi 52 zł.
- Do filmu 3D musimy dopłacić – 2 zł, do filmu w Imax 2D musimy dopłacić – 2 zł, do filmu Imax 3D musimy dopłacić 4 zł (w weekendy 5 zł).
Jeśli nie posiadamy okularów Imax musimy dopłacić 4 zł.
Wyszło nam 14 seansów w IMAX 3D oraz 3 seanse IMAX 2D – zatem dopłata w skali roku wyniosła: 14x4x2 + 3x2x2 = 124 zł
124 zł + 1008 zł = 1132 zł za 55 seansów (17 seansów IMAX + 38 seansów 2D)
Koszt jednego biletu (poza środą i poza weekendem – uśrednijmy, wraz z opłata Internetową) wynosi 26 zł.
Do kina zawsze chodzimy razem także zakładamy za jeden seans 26×2 = 52 zł
Seans Imaxowy (poza środą i poza weekendem, zakładając, że mamy okulary) wynosi 32 zł
Dla dwóch osób to już 64 zł.
Nie mamy wglądu do cen seansów IMAX 2D, ale na pewno są tańsze od 3D i droższe od standardowych seansów. Przyjmijmy bezpieczne 28 zł
Dla dwóch osób to już 56 zł
Przypomnijmy 14 seansów IMAX 3D, 3 seanse IMAX 2D, 38 seansów 2D.
14 x 64 zł + 3 x 56 zł + 38 x 52 zł = 3040 zł
Za wszystkie seanse, na których byliśmy w 2017 roku w Cinema City, musielibyśmy zapłacić 3040 zł.
Dzięki kartom Unlimited zapłaciliśmy 1132 zł
Zatem w skali roku zaoszczędziliśmy 1908 zł.
Ważne info dla przedłużających: „Jeśli przedłużyłeś umowę Unlimited na kolejny okres po okresie początkowym możesz już dziś zacząć korzystać z dodatkowej oferty.
Okaż swoją Kartę Unlimited w barach oraz kawiarniach kin Cinema City i oszczędzaj na zakupach -10%”
1900 zł to sporo pieniędzy, które będziemy mogli przeznaczyć np. na budżet urlopowy Nie możemy doczekać się kolejnego wyjazdu, a tymczasem do zobaczenia w kinie
Anna & Krystian Kruk
Anna i Krystian Kruk
Zobacz inne nasze teksty.
Komentuj
DisqusComments
-
-
Anna i Krystian Kruk
Teraz też łapiemy się raczej na tym, że brakuje nam czasu na to by iść na to co nas interesuje hehe.
-
-
Maja
dużo oglądacie, imponujace. a oszczednosc powalajaca! nie chcialo mi sie wierzyc ze az tyle mozna zaoszczedzic majac te karte, dzieki za switny tekst!
-
Anna i Krystian Kruk
Wiesz co, my też długo zwlekaliśmy, bo wychodziliśmy z założenia, a bo są takie miesiące, gdzie nie ma tyle premier, a tu zawsze trzeba płacić… i cóż… liczby nie kłamią. Była to naprawdę bardzo dobra decyzja
-
-
Arti
Byłem juz na „cichej nocy”. Nie wiem czy jeszcze grają, ale dla samego tego filmu poszedłbym ze trzy razy do kina i karta już by mi się zwróciła. Fajny pomysł na nudne wieczory!
-
-
Asia
och, muszę namówić chłopaka, wtedy będziemy częsciej chodzic na randki:)
-
-
Pola
Karta jest super. Po dwóch razach w kinie, kolejne to czysty zysk – oglądasz filmy za darmo:) I jeszcze 10% zniżki w barze:)
-
-
Maria A
widomo, sa miesiace „posuchy” w filmach, albo brak czasu albo ochoty, ale jak sie nastepnego miesiaca trafiaja same swietne premiery to mozna duzo nadgonic;)
-
-
M
Cześć,
Na bloga trafiłem przez przypadek. Pod kątem karty właśnie.
55 filmów to niezły wynik. Mam pewnie 2/3 waszej ilości filmów, może więcej (tylko z racji chodzenia jedynie na to, co mnie interesuje – na resztę szkoda czasu), korzystam z promocji, których wady zapewne wszystkim są znane, ale można je trochę zmniejszyć chodząc do kina na ostatnie pokazy, co robię, lub w niepopularne godziny np. w ciągu dnia, tego nie robię – praca. W takim wypadku karta się raczej nie opłaca (zwłaszcza w Warszawie 52*12=1248).
Upraszczając Wasze obliczenia do bilet = 15 zł (wiadomo – środa, itp) wychodzi 642zł. oszczędności. Co i tak jest bardzo dobrym wynikiem i nawet w Warszawie ciągle jest opłacalne.
Warunek konieczny: Wy: minimum 34 filmy na rok, Warszawa: 42 filmy na rok.-
Anna i Krystian Kruk
Hej, dzięki za komentarz. Akurat te 55 filmów to tytuły, które chcieliśmy zobaczyć, co więcej było jeszcze trochę tych premier…. Ale nie było już czasu. U nas środy odpadają – jest masakra na parkingu + przede wszystkim bardzo dużo ludzi. Za nocnymi seansami nie przepadamy, ranne też odpadają. Ważne żeby każdy właśnie sam sobie odpowiedział ile filmów w mieisacu zobaczy, w jakich godzinach, w jakie dni itp. W Warszawie dostajemy sygnały, że jest coraz drożej i czasem cena biletów potrafi być naprawdę bardzo duża. Tak czy owak dla nas to idealne rozwiązanie
-
-
KasicaA
Wow! 55 filmów w ciągu roku! Kupuję kartę! Inaczej nie dam rady ani finansowo, ani z czasem, bo w środy nie mam jak, a wtedy jest taniej. Karta bije wszystko na głowę i dodatkowo mozna kilka razy iść nawet na to samo, pod warunkiem, że dobre;-)
Efka
Bardzo dobry wynik Unlimited to super sprawa, jeśli ktoś jest w kinie choćby dwa razy w miesiącu ( a nie oszukujmy się, jak się ma możliwość czasową to jest się częściej, kiedy już nie dotyczy nas cena biletów) to w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać. Przecież co tydzień są nowe premier i naprawdę jak rzadko kiedy mam tak, że nic nie widzę dla siebie w dany weekend. A już np. w kolejny bym poszła na 3 Tak czy siak się kalkuluje! Ja mam od pół roku.